atrapa auta na notatniku z monetami i kalkulatorem

Galeria zdjęć

Oszczędzanie na paliwie jest możliwe. Dowiedz się, jak to zrobić!

tankowanie auta
Wydatki na paliwo to niemałe sumy, dlatego warto zastosować kilka prostych zasad, które pozwolą na zaoszczędzenie pieniędzy

Zacznij od płynnej jazdy!

Zużycie paliwa zależy od stylu jazdy. Jest to zasada, o której nie wiedzą lub zapominają szczególnie młodzi kierowcy. Na największe zużycie paliwa jesteśmy narażeni, poruszając się po miejskich drogach, gdzie nietrudno o korki i sygnalizacje świetlne co kilkaset metrów. Kluczem do oszczędności jest płynna i spokojna jazda. Należy unikać wprowadzania silnika na wysokie obroty, rajdów pomiędzy światłami, gwałtownego hamowania i przyspieszania. Jeśli z daleka widać palące się czerwone światło, kierowca powinien powoli wytracać prędkość, hamując silnikiem. W przeciwnym razie, wizyty na stacji paliw będą częstsze.

Na trasach szybkiego ruchu, ważne jest zastosowanie tej samej zasady. Płynna i spokojna jazda z utrzymaniem możliwie tej samej prędkości to spora oszczędność. Na wspomnianą prędkość również należy zwracać uwagę. Przyjmuje się, że optymalna prędkość dla tego typu dróg to 90-110 km/h. Szybsze tempo będzie generować coraz większe ilości paliwa. Co więcej, kierowca jest zmuszony do częstego hamowania z powodu wolniej poruszających się pojazdów przed nim, a także do gwałtownego przyspieszania podczas ich wyprzedzania. Jadąc spokojnie, mamy też większe szanse na uniknięcie wypadków i kolizji. W ten sposób zadbamy o własne zdrowie i życie, a także zaoszczędzimy na wezwaniu pomocy drogowej, naprawie auta i innych ewentualnych konsekwencjach. Reasumując, szybka jazda po prostu się nie opłaca.

Ruszaj w drogę zaraz po odpaleniu silnika!

Współcześnie produkowane samochody nie wymagają uruchamiania silnika przed wyruszeniem w drogę. Są gotowe do jazdy natychmiast po odpaleniu! Wśród kierowców panuje jednak błędne przekonanie, że silnik należy uprzednio rozgrzać. Szczególnie zimą często uruchamiają pojazd, włączają ogrzewanie, a potem zajmują się odśnieżaniem szyb czy zdrapywaniem z nich szronu. W efekcie za paliwo płacą nieco więcej

Długi postój? Wyłącz silnik!

Niemal każdemu kierowcy niejednokrotnie zdarzyło się czekać przed przejazdem kolejowym albo oczekiwać na kogoś np. pod domem czy na parkingu. Są to idealne momenty na to, aby wyłączyć silnik. Niepotrzebna praca napędu generuje bowiem zużycie paliwa. Oczywiście nie wolno traktować każdego chwilowego unieruchomienia pojazdu jako okazji do zgaszenia silnika. Utknięcie w korku, w którym sznur pojazdów nieznacznie, ale jednak posuwa się do przodu czy postój na światłach, gdzie lada moment może nastąpić ich zmiana, nie są wystarczającymi powodami do wyłączania napędu. Szczególnie w autach starszego typu, w których zbyt częste uruchamianie pojazdu może mieć niekorzystny wpływ. Inaczej jest z autami wyposażonymi w przystosowany do tego system start/stop.

opona auta na drodze

Dbanie o opony i ich stan procentuje oszczędnością w zużyciu paliwa

Zadbaj o opony!

Szacuje się, że niemal 20% zużywanego paliwa jest efektem nieodpowiednich opon zamontowanych w pojeździe. Kiedy opona dostosowuje się do nierównej nawierzchni drogi, powstaje odkształcenie pochłaniające energię. Zjawisko to nazywa się oporem toczenia. W jego wyniku dochodzi do większego zużycia paliwa. Na rynku są jednak dostępne opony premium, które mają niższe opory toczenia, a co za tym idzie – pozwalają na zaoszczędzenie paliwa nawet o kilka punktów procentowych.

Przy zakupie opon ważne są też wytyczne producenta. Wskazuje on bowiem, jaka ich szerokość jest najodpowiedniejsza dla samochodu. Z uwagi na to, że zbyt szerokie opony stawiają większy opór i powodują szybsze zużycie paliwa, należy wybierać te węższe, ale wciąż zalecane przez producenta. Nie można też zapominać o odpowiednim ciśnieniu w oponach, którego spadek również wpływa na szybszy pobór paliwa. Niestety niewielu kierowców regularnie sprawdza poziom ciśnienia. Oszczędność przynosi także poprawa geometrii kół.

Wyłącz klimatyzację!

Warto zapamiętać, że klimatyzacja powinna być włączona tylko wtedy, gdy jest to absolutnie niezbędne. Przykładowo latem, kiedy temperatury sięgają nawet 40 stopni Celsjusza, jazda samochodem bez nawiewu byłaby bardzo niekomfortowa. Niemniej przyjemna byłaby rezygnacja z ogrzewania, kiedy na zewnątrz panują prawdziwe mrozy. Na szczęście nie każdego dnia warunki pogodowe są na tyle trudne, by korzystać z tego udogodnienia. Klimatyzacja bowiem, jak i każdy inny gadżet zużywający energię elektryczną, wpływa na szybsze spalanie paliwa.

Zastosowanie tych prostych zasad w codziennej jeździe pozwoli na zaoszczędzenie w skali roku naprawdę sporej kwoty. Gra jest jednak warta świeczki nie tylko z uwagi na pieniądze, ale też na długą i sprawną pracą elementów pojazdu. Dla przykładu klocki hamulcowe podczas gwałtownego hamowanie zużywają się znacznie szybciej.